
prowadził z nimi rozmowy na podstawie Pism, wyjaśniając i wskazując cytatami,
że było konieczne, aby Chrystus cierpiał wśród umarłych Dzieje Apostolskie 17:2,3

Czy Biblia popiera wiarę w reinkarnację?
Mat. 17:12, 13: „[Jezus powiedział:] ‚Eliasz już przyszedł, a oni go nie rozpoznali, lecz zrobili z nim, co chcieli. Tak też Syn Człowieczy ma cierpieć z ich rąk’. Wtedy uczniowie sobie uświadomili, że mówił im o Janie Chrzcicielu”.
Czy to znaczy, że Eliasz wcielił się w Jana Chrzciciela? Gdy kapłani żydowscy zapytali Jana: „Czy jesteś Eliaszem?”, odpowiedział: „Nie jestem” (Jana 1:21). Co wobec tego Jezus miał na myśli? Jak przepowiedział anioł Jehowy, Jan poprzedzał Mesjasza „z duchem i mocą Eliasza, żeby zawrócić serca ojców ku dzieciom, a nieposłusznych ku praktycznej mądrości prawych, żeby przygotować Jehowie lud przysposobiony” (Łuk. 1:17). A zatem Jan Chrzciciel spełniał to proroctwo, ponieważ działał podobnie jak prorok Eliasz (Malach. 4:5, 6).
Czy sprawozdanie z Jana 9:1, 2 mówi o reinkarnacji?
Jana 9:1, 2: „A przechodząc, [Jezus] ujrzał człowieka ślepego od urodzenia. I jego uczniowie zapytali go: ‚Rabbi, kto zgrzeszył, ten człowiek czy jego rodzice, że się urodził ślepy?’”
Czy to możliwe, żeby ci uczniowie byli pod wpływem poglądów żydowskich faryzeuszy, którzy twierdzili, że „tylko dusze dobrych przechodzą w inne ciała”? (Józef Flawiusz, Wojna żydowska, księga druga, VIII, 14 [163], tłum. J. Radożycki). Nie wygląda na to, ponieważ z ich pytania nie wynika, jakoby uważali niewidomego za ‛dobrego człowieka’. Trzeba raczej przyjąć, że uczniowie Jezusa wierzyli Pismu Świętemu i wiedzieli, iż dusza umiera. Ponieważ jednak nawet dziecko w łonie matki żyje i zostało poczęte w grzechu, więc mogli się zastanawiać, czy takie nienarodzone dziecko mogło zgrzeszyć i wskutek tego oślepnąć. W każdym razie odpowiedź Jezusa nie oznaczała poparcia ani dla reinkarnacji, ani dla poglądu, że dziecko w łonie matki może zgrzeszyć. Sam Jezus odrzekł: „Ani ten człowiek nie zgrzeszył, ani jego rodzice” (Jana 9:3). Wiedział, że jako potomkowie Adama, dziedziczymy ludzkie wady i inne przejawy niedoskonałości. Wykorzystał okazję, by oddać chwałę Bogu, i uzdrowił niewidomego.
Czy biblijne nauki o duszy i śmierci da się pogodzić z reinkarnacją?
W Rodzaju 2:7 czytamy: „Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą”. Warto zaznaczyć, że sam człowiek był duszą; dusza nie była czymś niematerialnym, odrębnym, oddzielonym od ciała. „Dusza, która grzeszy, ta umrze” (Ezech. 18:4, 20). O zmarłym powiedziano, że jest „zmarłą duszą” (Liczb 6:6). W chwili śmierci „duch jego uchodzi, a on wraca do swej ziemi; w tymże dniu giną jego myśli” (Ps. 146:4). Kiedy więc człowiek umiera, umiera cała osoba i nie pozostaje nic, co mogłoby dalej żyć lub przejść do innego ciała. (Dalsze szczegóły można znaleźć w artykułach „Dusza” i „Śmierć”).
Kazn. 3:19: „Jest bowiem coś, co się przytrafia synom ludzkim, i coś, co się przytrafia zwierzęciu, a przytrafia im się to samo. Jak umiera ono, tak i on umiera”. (Podobnie jak w wypadku ludzi, również po śmierci zwierzęcia nic nie pozostaje przy życiu. Nie ma niczego, co mogłoby się odrodzić w innym ciele).
Kazn. 9:10: „Wszystko, co twoja ręka ma sposobność zrobić, rób całą swą mocą, bo nie ma pracy ani snucia planów, ani poznania, ani mądrości w Szeolu — w miejscu, do którego idziesz”. (Zmarli nie przechodzą do innych ciał, lecz idą do Szeolu, powszechnego grobu ludzkości).
Powiązane tematy:
Komentarze do powyższego artykułu:
Dodaj jako pierwszy komentarz!
Dodaj swój komentarz!
Tylko zalogowane osoby mogą dodawać komentarze.